Decyzja Ministra Zdrowia o kontynuacji edukacji zapadła. Jednak powrót dzieci do szkół, przedszkoli i żłobków w okresie pandemii i rosnącej znacznie w ostatnich tygodniach liczby zachorowań na COVID-19 budzi uzasadniony niepokój. Eksperci przewidują – co nie dziwi, że zachorowań będzie jeszcze więcej. Z tego powodu nadchodzący jesienno-zimowy sezon infekcyjny będzie wyjątkowym dla nas wszystkich wyzwaniem.
Dane epidemiologiczne dotyczące zakażeń SARS-CoV-2 wśród dzieci są jeszcze skromne. Wiadomo, że zachorowania na COVID-19 w populacji dziecięcej zdarzają się rzadziej, a ich przebieg jest łagodniejszy w porównaniu z dorosłymi – często wręcz bezobjawowy. Jeśli objawy występują, to są zazwyczaj niezbyt nasilone i przypominają te występujące w przebiegu innych pospolitych wirusowych zakażeń dróg oddechowych: gorączka, kaszel i objawy zapalenia gardła (ból i zaczerwienie). Rzadziej występują: katar, zatkanie nosa i objawy ze strony przewodu pokarmowego –biegunka i wymioty a zaburzenia węchu – dość często obserwowane u dorosłych, u dzieci występowały sporadycznie.
Prawdopodobnie, odwrotnie niż w przypadku grypy dzieci nie stanowią źródła zakażenia dla populacji, lecz zakażają się od dorosłych, najczęściej od domowników.
Z dostępnych badań przeprowadzonych na grupie dzieci chińskich, ciężki (wymagający podania tlenu) lub krytyczny (wymagający podłączenia do respiratora) przebieg zakażenia SARS-CoV-2 opisano u 6% chorych dzieci. Zgony na COVID-19 u dzieci są rzadkością.
Nie wiadomo jednak czy i jakie będą odlegle następstwa przechorowania COVID -19 u dzieci – nawet jeśli przebieg choroby będzie łagodny. W związku z tym, aby zminimalizować ryzyko zakażenia, konieczne jest stosowanie środków ochrony osobistej! W ten sposób chronimy nie tylko siebie i swoje dzieci, ale też osoby z otoczenia – często starsze z dodatkowymi problemami zdrowotnymi – narażone na ciężki przebieg zachorowania na COVID 19.
Środki barierowe – jeśli stosowane są we właściwy sposób – działają i to dzięki nim ogranicza się rozmiary epidemii COVID-19 we wszystkich krajach świata. Najważniejsze, aby w przestrzeganiu zaleceń zachować zdrowy rozsądek. Zachowanie dystansu społecznego oraz higiena rąk (częste mycie i dezynfekcja) to podstawowe metody ograniczenia transmisji zakażeń nie tylko COVID 19, ale również innymi drobnoustrojami!!! W czasie, gdy wprowadzono obostrzenia związane z pierwszą falą pandemii w Polsce, nagle liczba zachorowań na infekcje u dzieci zmniejszyła się znacząco. Nie znaczy to oczywiście, że wirusy i bakterie nagle zniknęły – po prostu nie miały jak się przenosić – ponieważ zostaliśmy w we własnych domach, a wychodząc stosowaliśmy środki ochrony osobistej.
Zalecenie noszenia maseczek przez dzieci jest – w określonych sytuacjach jest jak najbardziej celowe. Jeśli spotykamy się w pomieszczeniu zamkniętym z osobą spoza środowiska, to zakładajmy maskę – sobie i dziecku również – po co ryzykować?! Oczywiście, kiedy przebywamy we własnym gronie nie jest to konieczne. W ten sposób kształtujemy wzorcową, wychowawczą postawę. Warto powtarzać i wpajać dzieciom, że już metrowy dystans pięciokrotnie zmniejsza ryzyko zakażenia, a noszenie maseczki o 70 %. Wbrew pozorom, dzieci, nawet te najmłodsze, bardzo dobrze odnajdują się w nowej sytuacji i chętnie stosują się do zaleceń. Niejednokrotnie same przypominają starszym o konieczności dezynfekcji rąk, zachowywania bezpiecznej odległości i zakładania maseczki.
W celu zapewnienia naszym pociechom optymalnego funkcjonowania układu odporności w nadchodzącym sezonie infekcyjnym przypominam o:
- konieczności suplementacji witaminy D3 – w dostosowanej do wieku i masy ciała dziecka dawce,
- zapewnieniu dziecku regularnej aktywności fizycznej,
- zdrowej, zbilansowanej diecie,
- odpowiedniej ilości i jakości snu.
Jako rodzice pamiętajmy, że do szkoły/przedszkola nie może uczęszczać dziecko z objawami infekcji dróg oddechowych oraz gdy domownicy przebywają na kwarantannie lub w izolacji w warunkach domowych. Uczniowie nie powinni wymieniać się przyborami szkolnymi między sobą ani zabierać do szkoły/przedszkola niepotrzebnych przedmiotów.
Polecam sprawdzić książeczkę szczepień dziecka i jak najszybciej uzupełnić brakujące szczepienia obowiązkowe, jeśli z jakiegoś powodu nie są realizowane na bieżąco. Zachęcam również do wykonania szczepień zalecanych (przeciw pneumokokom, meningokokom, ospie wietrznej oraz grypie). Dzięki dodatkowej ochronie eliminujemy konieczność kontaktu z placówkami medycznymi z powodu chorób, a w ten sposób również ograniczamy ryzyko zakażenia się wirusem SARS CoV2.
W obliczu nadchodzącego – wyjątkowego – nowego roku szkolnego życzę wszystkim dzieciom radosnego i bezpiecznego powrotu do nauki i spotkania z rówieśnikami, zaś rodzicom cierpliwości i wytrwałości w przestrzeganiu obowiązujących zaleceń. Wszystkim życzę przede wszystkim zdrowia, pozytywnego myślenia i dystansu! 🙂