Sezon jesienno- zimowy jak co roku związany jest nierozłącznie ze wzrostem zachorowań na infekcje. Z powodu panującej nadal pandemii — ten sezon jest jednak wyjątkowy — każdy objaw choroby budzi jeszcze większy lęk rodziców i opiekunów — dziecko z objawami przeziębienia nie będzie wpuszczone do szkoły, czy przedszkola. Z drugiej strony — czy katar to już choroba? A może to alergia?
Czy jest skuteczny sposób, aby wzmocnić odporność i zapobiec przeziębieniom? NIESTETY NIE MA! ☹️ Odporność na infekcje jest w głównej mierze sprawą wrodzoną i czynniki zewnętrzne mają na nią niestety bardzo ograniczony wpływ.
W mediach co chwilę słyszymy reklamę różnych „cudownych preparatów”, które uchronią nas i nasze pociechy przed chorobą. Gdyby działały, nie byłoby powracającego co roku problemu. Niestety przemysł farmaceutyczny nie jest do końca uczciwy w swoich działaniach marketingowych i mówiąc wprost, zarabia krocie na chwytających się każdej deski ratunku rodzicach.
Trzeba pamiętać, że układ odpornościowy dziecka właśnie poprzez każdą infekcję staje się mocniejszy. To tak jak z trenowaniem sportu — każdy trening poprawia naszą kondycję. Zdrowy przedszkolak może chorować nawet 7 do 10 razy w roku — i jest to norma!
Do wyjątkowych sytuacji nalezą takie, kiedy rzeczywiście mamy problem z niedoborem odporności, alergią lub dodatkową chorobą (np. przerost migdałka gardłowego), które powodują, że infekcje się przewlekają i nie poddają się typowemu leczeniu.
Zdaję sobie sprawę, że poznanie prawdy dla wielu rodziców może być okrutne, ale naprawdę nie ma sensu wydawać pieniędzy niepotrzebnie — na środki, które nie działają.
Jest jednak kilka rzeczy, o które możemy zadbać, aby funkcjonowanie układu odpornościowego naszych pociech było optymalne, a ryzyko złapania infekcji mniejsze.
- Suplementacja witaminy D3 – w dostosowanej do wieku i masy ciała dziecka dawce.
- Zapewnienie dziecku regularnej aktywności fizycznej.
- Wietrzenie pomieszczeń!!! Dzięki temu z naszych domów „wyfruwają” wszystkie zarazki. Otwarcie okien to też nawilżenie i ochłodzenie powietrza w domu. Sezon grzewczy daje się mocno we znaki błonie śluzowej- wysuszona jest mniej odporna na zarazki. Pod warunkiem, że nie ma smogu. 🙂
- Zdrowa, zbilansowana dieta.
- Odpowiednia ilość i jakość snu – sen to regeneracja organizmu.
- Szczepienia ochronne – jako jedyne środki farmakologiczne mają udowodnione działanie ochronne przed konkretnymi czynnikami chorobotwórczymi! Bardzo zachęcam do realizowania kalendarza szczepień obowiązkowych i zalecanych na bieżąco!
- Unikanie narażenia na dym tytoniowy!!! Bardzo ważne, zwłaszcza w przypadku najmłodszych dzieci! Bierne palenie powoduje nieodwracalne zmiany w niedojrzałym i rozwijającym się układzie oddechowym.
Przestrzeganie tych kilku zaleceń wydaje się proste…