Możemy je spotkać niemal wszędzie – nie tylko w lasach i na polanach, ale i w dużych miastach – na trawnikach, skwerach i w parkach. Aktywność kleszczy zależy od temperatury otoczenia. Jej wzrost powoduje zwiększenie ich aktywności, która w Polsce rozpoczyna się na przełomie marca i kwietnia i trwa do października/listopada. Szczyt aktywności kleszczy przypada na okresy: maj/czerwiec oraz wrzesień/październik.
Ugryzienie przez kleszcza jest bezbolesne. Podczas wkłuwania aparatu gębowego kleszcz wydziela substancje znieczulające, dlatego osoba, na której żeruje kleszcz najczęściej o tym nie wie i odkrywa kleszcza przypadkowo.
Kleszcz żywi się krwią swojego gospodarza (np. człowieka). W czasie „pobierania posiłku” z krwi gospodarza wstrzykuje mu swoją ślinę, w której mogą znajdować się różne drobnoustroje chorobotwórcze. Najczęściej mamy do czynienia z krętkami Borrelia (wywołującymi Boreliozę ) oraz wirusem kleszczowego zapalenia mózgu (wywołującym Kleszczowe zapalenie mózgu – KZM). Inne drobnoustroje są znacznie rzadsze.
Pomimo ogólnej paniki i „kleszczofobii” realne ryzyko zakażenia jest jednak niewielkie – szacuje się je na ok 4% – czyli na 100 ukłuć przez kleszcze jedynie 4 doprowadzą do rozwoju boreliozy. W przypadku KZM ryzyko pojedynczego ukłucia to mniej niż 1%. Dla pozostałych chorób, jeszcze rzadziej.
Jeśli przebywaliśmy na świeżym powietrzu – powinniśmy obejrzeć siebie i swoje dzieci, aby sprawdzić, czy nie zabraliśmy pasażera na gapę. Dorosłe osobniki dosyć łatwo zauważyć, ale młode postaci, które niestety także przenoszą wspomniane choroby są naprawdę drobne (wielkości łepka od szpilki).
Jeśli zauważyliśmy u siebie lub swojego dziecka kleszcza spróbujmy go jak najszybciej usunąć.
Czas, w jakim kleszcz pozostaje wczepiony, determinuje ryzyko zakażenia boreliozą. Tego czasu nie jest wcale tak mało, ponieważ w pierwszych 24 godzinach ryzyko przeniesienia czynników zakaźnych jest stosunkowo małe, zwiększa się ono znacznie dopiero po około 24 godzinach. Szybkie usunięcie kleszcza sprawia, że mamy szansę zdążyć pozbyć się problemu, zanim do tego dojdzie.
Usunięcie kleszcza wcale nie jest trudne. Możemy złapać go palcami albo pęsetą. W aptekach dostępne są także specjalne szczypce, lasso i różne inne przyrządy mające ułatwić to zadanie. Warto zaopatrzyć się w taki sprzęt wcześniej i mieć w domowej , czy podróżnej apteczce.
Zachęcam do samodzielnego usuwania kleszczy – szkoda czasu na podróże do lekarza, na pogotowie czy na SOR. Ważne, aby stosować żadnych płynów, masła, oliwy, przypalania ani innych pomysłów na zgnębienie pajęczaka – takie działanie może wręcz spowodować wstrzyknięcie większej ilości śliny (wraz z drobnoustrojami) do organizmu.
Jak usunąć kleszcza?
Chwytamy go jak najbliżej powierzchni skóry i ciągniemy jednostajnym ruchem pionowo do góry. Nie wykręcamy (kleszcz nie ma gwintu:) i unikamy uciśnięcia tułowia.
Jeśli w skórze zostanie drobna cząstka kleszcza – nie wpadajmy w panikę! Zwykle jest to długa „szczęka”, którą kleszcz zakotwicza się w skórze. Taka sytuacja nie zwiększa ryzyka zakażenia, a nasza skóra potrafi samodzielnie wydalić taką cząstkę (zwykle powstaje drobna krostka, która następnie samoistnie się goi). W razie pozostawienia całej głowy lub większej części kleszcza, można zwrócić się po pomoc do lekarza, chociaż zdarza się to skrajnie rzadko.
Miejsce po ukłuciu wystarczy przemyć wodą z mydłem, utrzymywać w czystości i starać się nie rozdrapywać zmiany, by nie doprowadzić do wtórnego zakażenia skóry w tym miejscu. Dodatkowe środki nie są zwykle potrzebne.
Miejsce po usuniętym kleszczu należy obserwować przez około miesiąc. Tak jak po każdym ugryzieniu /ukąszeniu przez owada może pojawić się podrażnienie (odczyn) po ugryzieniu (miejscowy obrzęk /zaczerwienienie /świąd), który nie wymaga żadnych interwencji. Jeśli odczyn jest nasilony lub powiększa się konieczna jest konsultacja lekarska.
Zobacz, jak usunąć kleszcza >>>
Jakie badania wykonać po ugryzieniu przez kleszcza?
Najczęściej żadne! Podstawą rozpoznania chorób odkleszczowych (w tym przede wszystkim boreliozy) są konkretne objawy chorobowe. Jeśli wystąpią – lekarz decyduje podjęciu ewentualnych działań diagnostycznych.
Chodzi oczywiście o badania chorego człowieka, a nie kleszcza. Badania kleszczy są wykonywane m.in. przez instytuty naukowe, czy PZH – w celach naukowych- służą monitorowaniu zakażeń oraz profilaktyce.
Badanie pojedynczego kleszcza, nie ma absolutnie żadnego znaczenia, nie jest zalecane przez żadne towarzystwa naukowe i jest jedynie formą naciągania pacjentów na niepotrzebne wydatki!
Zdecydowanie odradzam wykonywanie jakichkolwiek badań na własną rękę – bez wcześniejszej konsultacji z lekarzem. Ich zasadność oraz interpretacja jest ściśle uzależniona od zgłaszanych dolegliwości i wyniku badania lekarskiego.
Warto zdać sobie sprawę, że wyniki badań laboratoryjnych mogą być fałszywie dodatnie lub ujemne. Sam wynik, bez obecności objawów choroby nie jest stwierdzeniem choroby.
Jakie objawy świadczą o chorobie?
Najczęściej występującą formą Boreliozy wczesnej jest rumień w miejscu ugryzienia (tzw. rumień wędrujący) może pojawić się już po kilku dniach (ale nie wcześniej niż po 2–3 dobach, zwykle dopiero po ok. tygodniu). Rumień ma tak charakterystyczny wygląd, że jego pojawienie się jest podstawą do rozpoznania i nie wymaga potwierdzenia żadnymi badaniami laboratoryjnymi. Wymaga natomiast włączenia leczenia (antybiotykoterapia przez 14-21 dni).
Objawy ze strony układu nerwowego (neuroborelioza) takie jak neuropatie nerwów czaszkowych – najczęściej nerwu twarzowego (VII) – z charakterystycznym porażeniem mięśni twarzy (opadanie kącika ust, trudności z domykaniu powiek oraz brakiem marszczenia czoła) oraz objawy zapalenia opon mózgowych ( bóle głowy, sztywność karku, wymioty)
Zapalenie stawów – najczęściej jednego, dużego stawu (kolano , łokieć) – objawia się występowaniem bólu, obrzęku, ucieplenia stawu, rzadko towarzyszy gorączka.
Borelioza sercowa – rzadka postać, objawia się występowaniem zaburzeń rytmu serca i/ lub zapaleniem mięśnia sercowego.
Borelioza późna u dzieci występuje rzadko.
Zakażenie wirusem kleszczowego zapalenia mózgu – jeśli w ogóle jest objawowe – bo najczęściej organizm sam go zwalcza(!)- powoduje objawy grypopodobne , rzadziej zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych z objawami takimi jak przy zapaleniu opon wywołanych przez krętki Borrelia).
Pozostałe, rzadkie choroby odkleszczowe – zwykle charakteryzują się występowaniem gorączki , a minimalny okres od ugryzienia do jej wystąpienia to ok. tygodnia.
Jak chronić się przed kleszczem?
Zapobieganie chorobom przenoszonym przez kleszcze polega na unikaniu ukąszeń przez kleszcze. W tym celu należy:
– unikać terenów, gdzie kleszczy jest dużo,
– zadbać o odpowiednie ubranie zasłaniające skórę – jasne kolory ułatwiają dostrzeżenie kleszcza,
– stosować repelenty (środki odstraszające) przed ekspozycją.
Po powrocie z terenu wytrzepanie ubrań (najlepiej przed wejściem do mieszkania), wzięcie prysznica i dokładne obejrzenie skóry. Na boreliozę szczepionki nie ma. Bardzo skuteczne są szczepienia przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu (KZM). W Polsce szczepione obowiązkowo są osoby pracujące w środowisku, gdzie istnieje duże narażenie na ukłucia przez kleszcze – żołnierze, pracownicy Lasów Państwowych, Straży Granicznej, Straży Pożarnej, Parków Narodowych. Pozostałe osoby szczepią się na własne życzenie (jest to jedynie 1-1,2 proc. populacji).
W związku z ocieplaniem się klimatu kleszczy z roku na rok przybywa. Warto więc zadbać o bezpieczeństwo swoje i swoich bliskich. Możemy chronić się przed ugryzieniem, stosując różnego rodzaju powszechnie dostępne repelenty. Należy jednak pamiętać, że żaden preparat nie zapewni 100% skuteczności, dlatego warto wiedzieć, co zrobić, kiedy już znajdziemy takiego osobnika na skórze — własnej lub swojego dziecka.